Czym jest olejowanie włosów?

• niedziela, 9 listopada 2014
Zapewne wiele z Was już słyszało lub wie, czym ono jest. Jednak myślę, że duży odsetek nie wie o czym mówię. Ja też kiedyś trafiłam przez przypadek na blog pewnej włosomaniaczki i spotkałam się z olejowaniem włosów. Nie miałam pojęcia, co to jest i do czego potrzebne, więc zaczęłam czytać dużo na ten temat :) A Wy wiecie, czym jest olejowanie włosów? 

A więc według mojego rozumowania:

Olejowanie włosów to zabieg, który wykonujemy na naszych włosach przy użyciu oleju, aby były piękne, lśniące, gładkie, ale również odżywione i odpowiednio nawilżone.


Jak je wykonujemy?

Jest wiele sposobów olejowania włosów m.in.: 
- olejowanie „na sucho”: wcieramy olej w nasze suche włosy, 
- olejowanie „na mokro”: na zwilżone wodą lub całkowicie mokre włosy nakładamy olej,
 - olejowanie w misce: do dużej miski wlewamy wodę do połowy (lub więcej), dodajemy kilka kropel olejku lub wielu olejów, możemy wymieszać, by powstał tzw. rosół. Następnie mokre (zwilżone wcześniej włosy) moczymy w misce przez 2-3 minuty. Odsączamy włosy z nadmiaru wody i owijamy ręcznikiem w turban.


Jak długo chodzić z naolejowanymi włosami?

Najlepiej jak najdłużej, by dobroczynne substancje zawarte w olejach wniknęły we włókna włosów. Myślę, że najkrótszy dopuszczalny czas to 15 minut, a najdłuższy to cała noc (kilka godzin). 


Olejować włosy przed czy po myciu?

Zdecydowanie jestem zwolenniczką olejowania włosów przed myciem. A dlaczego? Uważam, że robienie tego po myciu jest ryzykowane, jeśli nasze włosy łatwo ulegają obciążeniu. Zdarza się to nawet włosom, które ciężko obciążyć. Przyczyną jest zbyt ciężki olej lub zbyt duża jego ilość.


Jaki olej wybrać?

Olej powinien być dostosowany do porowatości naszych włosów. O niej pisałam tutaj. Poniżej napiszę Wam , jakie oleje najlepiej wnikają w różne rodzaje włosów. Pamiętajcie jednak, że zdarzają się wyjątki i oleje dla włosów niskoporowatych mogą sprawdzić się również dla włosów wysokoporowatych i odwrotnie :) 




Włosy niskoporowate:
 - olej kokosowy,

- olej palmowy,

- olej babassu,

- olej lniany,

- olej rycynowy,

- olej słonecznikowy,


a także masła:

- masło shea,

- masło mango,

- masło kakaowe.


Włosy średnioporowate:
 w kierunku niskoporowatych:

- olej rycynowy,

- olej słonecznikowy,

- olej lniany,

- olej jojoba,

- olej z kiełków pszenicy,

- z pestek dyni.


     normalne:

- olej z pestek śliwki,

- olej abisyński,

- olej macadamia,

- olej jojoba,

- oliwa z oliwek,


- olej rzepakowy, 

- olej ryżowy,

- olej sezamowy,

- olej ze słodkich migdałów,

- olej rycynowy.


 w kierunku wysokoporowatych:

- olej z pestek brzoskwini,

- olej z pestek śliwki,

- olej z pestek moreli,

- olej ze słodkich migdałów,

- olej macadamia,

- olej rycynowy.


Włosy wysokoporowate:
- olej z pestek śliwki,

- olej z pestek winogron,

- olej z pestek moreli,

- olej z pestek wiśni,

- olej lniany,

- olej ze słodkich migdałów,

- olej z orzechów archaidowych,

- olej z nasion ogórecznika lekarskiego,

- olej słonecznikowy,

- olej z wiesiołka,

- olej z pestek dyni,

- olej rycynowy.


Czy polecam olejowanie włosów?

W 100% TAK! Oleje bardzo pomogły mi w pielęgnacji moich włosów. Wzmocniły je i sprawiły, że nie są tak matowe jak były, błyszczą się :) W końcu moje włosy są zdrowsze, bardziej odżywione, mocne i po prostu piękne.

Kochani, następny wpis powinien ukazać się dopiero pod koniec tygodnia, możliwe, że w piątek lub sobotę. Postaram się to zrobić jak najszybciej.


 tyśka

15 komentarzy

  1. Wiesz, że linki dodawane na blogu Anwen mają być o Niedzieli dla włosów? Nie wrzucaj tam byle czego tylko po to, żeby promować swojego blogaska

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie chodzi tu o żadne promowanie. Myślałam, że można dodawać tam różne linki. Nie wszystkie dotyczą niedzieli dla włosów. Jeśli urazilam tym Ciebie lub Anwen to przykro mi, bo nie chciałam. Jestem tu nowa i każdy może popełnić błąd.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje włosy uwielbiają olejowanie :) szczególnie sprawdza sie u mnie olej z pestek winogron albo oliwa z oliwek, a minimalny czas jaki stosuje to godzina :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje również :) To niesamowite, że niektóre tanie oleje świetnie sprawdzają się na włosach, niektóre lepiej od tych droższych :) Probowalaś kiedyś oleju rzepakowego? Ja właśnie od niego zaczęłam 2 lata temu.Może wyda Ci się to dziwne, ale również jest świetny, tylko trochę trudniej co zmyć.

      Usuń
    2. Nie próbowałam akurat rzepakowego ale miałam słonecznikowy olej o poj, 1l za grosze a spisywał się również rewelacyjnie ;). Nigdy nie próbowałam bardzo drogich kosmetyków i jestem za tym aby wykorzystywać to co sie ma pod ręką a nie wierzyć ślepo reklamom i iść za marką, która moze nic za sobą nie niesie poza tym że jest znana :)

      Usuń
    3. Dokładnie :) Cieszę się, że mamy podobne zdanie na ten temat :)

      Usuń
  4. Mnie to bardziej zastanawia, po co tysięczny raz pisać o tym samym? O olejowaniu zostało już powiedziane wszystko, piszą o tym wszystkie portale, a blogerki temat wyczerpały lata temu. Po co ten wpis? Nie wnosi niczego nowego, nic z niego nie wynika i widać, że nie masz wiedzy, tylko kopiujesz inne wpisy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem blogerki piszą o tym bardzo dużo, ale nadal jest wiele osób, które nic na ten temat nie wiedzą. Myślę, że to dobry pomysł, by wszystko na początku wyjaśnić :) A co do kopiowania wpisów to jesteś w błędzie. Nie kopiuję niczyich wpisów. To o czym piszę to moja wiedza na temat olejowania włosów, którą obdarzyła mnie moja mama i nauczycielka biologii. Oleje, które wymienilam dla włosów wysokoporowatych oraz średnioporowatych testowałam na sobie, a te dla niskoporowatych na mojej mamie.

      Usuń
  5. no kurde bez przesady. nikt jakoś na tym nie ucierpiał że dziewczyna dała linka do swojego posta na blogu anwen. zresztą dużo ludzi w ten sposób dowiedziało się dużo rzeczy na ten temat. teraz już pewnie wie że zrobiła "źle". nie ma to jak szukać dziury w całym i hejtować.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super zestawienie, bardzo przejrzyste :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Starałam się zrobić to jak najlepiej :)

      Usuń
  7. A CZY W CIĄŻY MOŻNA OLEJOWAĆ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, szczególnie jeśli olejowanie włosów przynosiło dobre efekty już przed ciążą. Oleje to natura, nie zawierają żadnych chemicznych rzeczy. Jeśli jednak obawiasz się o swojego dzidziusia zrób test uczuleniowy: na skórę za uchem wmasuj odrobinę oleju i odczekaj 48 godzin. W przypadku, gdy będziesz odczuwać swędzenie lub pojawi się jakaś wysypka, wiesz, że oleju nie będziesz mogła stosować w ciąży. Myślę, że żaden olej nie powinien Cię uczulić. Jedynym wyjątkiem może być olej rycynowy, który odstawiłabym dla własnego bezpieczeństwa. Podobno nie jest wskazany w czasie ciąży, bo może powodować podrażnienia itd.

      Usuń
  8. Może wie Pani coś o turbanie termalnym hair spa?? Jestem blondynką o mocno przesuszonych włosach, mam Turban i polecam go to świetne wsparcie przy terapiach olejami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam już wielokrotnie o tym turbanie, jednak cena jest delikatnie mówiąc odstraszająca... Wiem, że daje świetne efekty, maski i odżywki lepiej się wchłaniają, a włosy są lepiej nawilżone i odżywione. Jednak jeśli nie stać kogoś na ten produkt, można spróbować nałożyć zwykły czepek lub foliówkę, podsuszyć suszarką i owinąć w turban z ręcznika. Podobne działanie i efekty :)

      Usuń

Każdy komentarz jest dla mnie motywacją. Cieszę się z każdego komentarza i staram się na wszystkie odpowiedzieć :) Jeśli masz jakieś pytania lub chcesz wyrazić swoje zdanie skomentuj lub napisz na mój e-mail. Nie bój się, nie gryzę, a czasami nawet potrafię pomóc ♥

SZABLON BY: PANNA VEJJS.