Bardzo często naszym włosowym problemem nie jest wypadanie włosów, a właśnie kruszenie i łamanie się ich na długości. Połamane włosy najczęściej się rozdwajają, co jest jeszcze większym problemem. Wtedy musimy włosy ściąć, bo takich zniszczeń nie da się już uratować. Poza tym mamy wrażenie, że nasze włosy nie rosną, ale to nieprawda. Nasze włosy rosną, ale łamią się na długości i dlatego tak myślimy. Pokruszone i połamane włosy nie wyglądają estetycznie. Wyglądają jak ptasie gniazdo, a włosy fruwają we wszystkie strony. Jakie są przyczyny łamania się włosów?
1. Nieodpowiednia dieta
To główny powód naszego problemu. Brak lub niedobór odpowiednich witamin, a także nienasyconych kwasów tłuszczowych powoduje wykruszanie się włosów, ale też ich wypadanie. Warto przyjrzeć się dokładniej temu co jemy i zacząć się zdrowo odżywiać. Nie rezygnuj z pełnowartościowych produktów.
codogara.pl
2. Brak nawilżenia
Jeśli naszym włosom brakuje nawilżenia stają się suche, matowe i łamią się. Powinniśmy zakupić odżywki i maski głęboko nawilżające lub możemy wykonać je ze składników z naszej kuchni. Zacznij używać humektantów: miody, aloesu, gliceryny, aby nawilżyć włosy. Staną się bardziej odporne na uszkodzenia, a z czasem przestaną się kruszyć i rozdwajać.
3. Uszkodzenia mechaniczne
Czyli ciągłe szarpanie, zaczepianie się naszych włosów o różne rzeczy, zaplątywanie także mogą być powodem łamania włosów. Musimy być dla nich bardziej delikatne. Warto też upinać włosy w kitkę lub warkocza, ponieważ rozpuszczone fruwają na wszystkie strony, więc są bardziej narażone na uszkodzenia.
4. Źle dobrana szczotka
Bardzo często korzystamy ze szczotek, w które wplątują się nasze włosy. Próbujemy je wyciągnąć, ale zazwyczaj nam się to nie udaje i zostają one wyrwane razem z cebulką lub połamane na długości. Czasem warto zainwestować w dobrą i delikatną dla nas szczotkę, np. z włosia dzika lub kozy. Nawet uwielbiany przez większość włosomaniaczek Tangle Teezer może być przyczyną łamania się włosów, szczególnie tych cienkich i delikatnych.
blondhaircare.com
5. Rozczesywanie na mokro
Tu opinie są podzielone i słusznie, ponieważ wszystko zależy od rodzaju naszych włosów. Cienkie, delikatne i proste powinno się rozczesywać na sucho, a nie na mokro, ponieważ wtedy są bardziej narażone na uszkodzenia. Natomiast mając włosy kręcone powinno się czesać włosy wyłącznie na mokro. Jeśli macie takie włosy to wiecie, że czesanie ich, gdy są już suche to świetny pomysł na uzyskanie siana i puchu, a nie ładnie układających się włosów. Ja jestem jednak wyjątkiem od tej reguły. Muszę rozczesywać włosy na mokro, bo gdybym tego nie zrobiła, rano miałam nieźle poplątane siano na głowie. Same musicie zobaczyć i określić jakie macie włosy, aby odpowiednio je pielęgnować i chronić przed uszkodzeniami.
tapetus.pl
6. Spanie w mokrych włosach
Czyli nawiązanie do punktu numer 5 :) Włosy mokre są bardziej narażone na uszkodzenia, więc jeśli myjemy włosy wieczorem, zróbmy to nieco wcześniej, żeby do spania były już zupełnie suche albo chociaż półmokre. Podczas snu, nasze włosy trą o poduszkę i się niszczą. Można zainwestować w poszewkę satynową, która jest dla nich delikatniejsza.
7. Stylizacja na gorąco
Suszenie, prostowanie, kręcenie włosów to wszystko je niszczy, a skoro niszczy to osłabia włosy, więc większe prawdopodobieństwo, że będą się łamać, kruszyć i rozdwajać. Aby temu zapobiec należy ograniczyć lub zrezygnować ze stylizacji na gorąco. Warto zacząć używać silikonowego serum lub olejów, które zabezpieczą nasze włosy przed wysoką temperaturą. Polecam też olejowanie, które systematycznie wykonywane, wzmacnia włosy.
8. Zbyt mocno upięte włosy
Są przyczyną bólu głowy, wypadania, a także łamania się włosów. Musimy przyzwyczaić się do noszenia trochę luźniejszych fryzur. Z początku może się Wam wydawać, że włosy nie są odpowiednio upięte, ale po pewnym czasie nie będzie to przeszkadzać, a włosy sobie trochę odpoczną :) Naszymi sprzymierzeńcami są także miękkie gumki i frotki. Można wypróbować także gumek Invisibobble, ja jednak ich nie używam. Wystarczają mi zwykłe mięciutkie gumeczki, które są o wiele tańsze od "telefonicznych kabelków".
9. Używanie mocnych szamponów
Zawierają one w składzie silne detergenty, takie jak SLS i nieco łagodniejszy SLES. Jeśli myjemy włosy codziennie właśnie takimi szamponami, stają się one słabsze, bardziej suche i delikatniejsze. W tej sytuacji polecam delikatne szampony dla dzieci, takie jak Babydream, a także płyn do higieny intymnej z Rossmanna - Facelle.
krasta.pl
Pamiętajcie, że bardzo ważne jest też regularne podcinanie włosów. Nie mówię tu o comiesięcznym podcinaniu, chociaż w niektórych przypadkach może zajść taka potrzeba. Ważne by przynajmniej raz na 3-6 miesięcy odwiedzić fryzjera i skrócić je.
A Wam też łamią i kruszą się włosy? Jak je pielęgnujecie, czego używacie? Na co kładziecie największy nacisk w ich pielęgnacji?
Pozdrawiam,
Patrycja
Ja mam mam bardzo kruche włosy!!! Ale walczę z tym i staram się nie popełniać tych wszystkich błędów, które wymieniłaś! :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy są od dawna w świetnym stanie (historia, moja pielęgniarka i produkty które polecam są u mnie na blogu www.milleremilia.blogspot.com ). Używam szczotki z włosiem dzika która jest połączona ze zwykłą szczotką, takie 2w1- uwielbiam ja!
OdpowiedzUsuńBardzo pomocny post. Ja nie do końca zgadzam się z punktem o SLSach i o szczotkowaniu na mokro. Mam cienkie włosy ale zdecydowanie lepiej reagują jak rozczesuję je na mokro, bo z natury bardzo się plączą;) No i jestem osobą która będzie broniła SLSów. Jasne nie każdy musi ich używać i są ludzie którym służą szampony o mniej drażniącym składzie, ale poki co to najlepiej oczyszczający składnik (jestem chemikiem:) Mi natomiast nie służą szampony z jego zamiennikami, ale za to przestałam myć głowę codziennie bo SLS przesusza skórę głowy.
OdpowiedzUsuńMoje włosy też źle nie reagują na SLS, robiły to gdy używałam ich co każde mycie, czyli co 2 dni. Kiedy były bardziej połamane, teraz jest już o wiele lepiej :) Wiem, że ten punkt może być punktem spornym, ale każdy ma inne włosy, a ja osobiście uważam, że to ważna i warta wspomnienia sprawa. To prawda, że niektóre zamienniki są gorsze i możemy źle na nie reagować :) Co do rozczesywania: jak mówiłam ja też jestem tym wyjątkiem. Mam włosy proste, ale muszę je rozczesywać po myciu, bo są poplątane :)
UsuńMi się kiedyś strasznie łamały, ale jak zaczęłam o nie dbać to już jest lepiej :)
OdpowiedzUsuńZwykle nie mam tego problemu, czasem znajde jakas rozdwojona lub polamana koncowke, ale to naprawde rzadko;)
OdpowiedzUsuńnawet napisałam u siebie teraz o invisibobble :P ciekawy post, przyjemnie się czyta :)
OdpowiedzUsuńOoo w takim razie koniecznie muszę zajrzeć! :D Bardzo dziękuję :)
UsuńMi najbardziej włosy się łamaly przez długoletnie farbowanie. Na blond. Ale ostatnio je dosyć dużo sciełam i postanowiłam juz nie rozjaśniać. Teraz chce zapuścić zdrowe wł,osy.
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że o czymś nie napisałam. Jak liczyłam wcześniej to miało być 10 punktów i nie pasowało mi, że jest tylko 9 :) Ale o fsrbowaniu i rozjasnianiu może pojawi się kiedyś oddzielny post :)
UsuńZawsze miałam problem z włosami, od czasu kiedy przestałam sypiać z mokrymi włosami ich kondycja znacznie się poprawiła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo fajny post :) Mam tak samo jak ty,moje włosy rozczesane na sucho to wielki puch i sianko ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie wszystko i czytelnie opisałaś :) Staram się baardzo dbać o moje już długie włosy. Kocham nosić je rozpuszczone ale przy wiatrach, deszczach i zamkach od płaszcza one biedne cierpią :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Kiedyś włosy ciągle mi lamaly. Odkąd je olejuje są w dobrej kondycji :)
OdpowiedzUsuńU mnie byl to kiedys mega wielki problem, teraz juz sobie zasadniczo z tym radze, glownie pomoglo serum w dosc sporych ilosch na koncowki
OdpowiedzUsuńsuper tego mi było trzeba:)
OdpowiedzUsuńPostarałaś się! :) Moje włosy, mimo że zdrowe, i tak są bardzo wrażliwe i muszę uważać dosłownie na wszystko. A chciałabym czasem tak beztrosko pohasać na wietrze z rozpuszczonymi włosami, pójść spać zaraz po kąpieli itd itd :D
OdpowiedzUsuńMoje włosy najgorzej się łamaly po rozjaśnianiu. Staram się je jak najmniej traktować ciepłe m i nie chodzę spać z mokrymmokrym, bo potem na głowie masakra☺. Pomaga mi też odżywka i serum z G K hair☺
OdpowiedzUsuńKiedys faktycznie lamaly mi sie masakrycznie, ale od dluzszego czasu, odkad je pielegnuje mam spokoj ;) Bardzo dobry wpis :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Kiedyś bardzo łamały mi się włosiska, były długie, olewałam je w zasadzie, w dodatku farbowałam nagminnie. Odkąd olejuję i nie czeszę włosów, kiedy są mokre - zauważyłam widoczną poprawę. Zresztą połamane kłaki ścięłam, teraz trzeba zadbać o to, co jest ;). Ale satynowej poduszki dotąd nie wypróbowałam, muszę się w taką zaopatrzyć!
OdpowiedzUsuńfajnie zebrałaś te wszystkie porady w całość :)
OdpowiedzUsuńświetny post, na pewno skorzystam z wielu rad:)
OdpowiedzUsuńFajny, rzetelny post. W sumie jest tyle strasznych rzeczy, które można zrobić włosom, a tak mało osób o tym wie :o
OdpowiedzUsuńMoje niestety wciąż się łamią i rozdwajają :( A niby przestrzegam większość kroków ;/
OdpowiedzUsuńpopełniam tyle błędów... a co gorsza świadomie :P. na szczęście olejowanie mi pomaga i już znacznie stan włosów mi się poprawił :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post...widzę, że nie zdawałam sobie z tego sprawy ile sama popełniałam błędów :/
OdpowiedzUsuńMi najbardziej pomaga olejek łopianowy ;)
OdpowiedzUsuńRozczesywanie włosów na mokro to grzech włosowy, który notorycznie popełniam i pewnie nigdy z niego nie zrezygnuję ;) Nie umiem inaczej :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobre rady, nie do wszystkich się niestety przywiązujemy wagę.
OdpowiedzUsuńodkąd odstawiłam prostownicę i suszarkę moje włosy są mocniejsze i nie mam już tych paskudnych końcówek rozdwojonych ;)
OdpowiedzUsuńMoje włosy nie są w najgorszym stanie, a niektóre z tych rad towarzyszą mi na co dzień ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre efekty osiągam gdy stosuję szampon keratynowy Prosalona, kupuję go regularnie w Hebe i jestem na prawdę zadowolona :)
OdpowiedzUsuńOki ale napiszcie co mamy robić i czym smarować jeżeli jesteśmy cukrzykami, a wiadomo że jako cukrzyk mam bardziej podatne włosy na kruchość i łamanie.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o moje kruche i łamliwe włosy to bardzo pomogła seria Kerastase Resistance. Moje włosy przez to, że są naturalnie kręcone i przez długi czas rozjaśniane to potrzebują "mocniejszego" składu ;)
OdpowiedzUsuń