Poprzedni tydzień był dla mnie bardzo ciężki i ten zapowiada się strasznie: mnóstwo sprawdzianów, w dodatku z całego roku, poprawy i kartkówki... jednym słowem masakra! Mam nadzieję, że za 2 tygodnie będzie już spokój, potem majówka i matury i tyle wolnego, co oznacza częstsze blogowanie :) W końcu! Dzisiaj nie mam zbyt wiele czasu, jutro czeka mnie kartkówka i sprawdzian z całego roku, dlatego będzie minimalistycznie, ale z nowym produktem. Jeśli śledzicie mojego instagrama wiecie, że niedawno zakupiłam olejek sezamowy Welness&Beauty z Rossmanna oraz szampon Bambino.
Niedzielę zaczęłam od nałożenia na włosy żelu aloesowego Gorvita, a na to nowego olejku. Trzymałam go 2 godzinki i prawie wcale nie było go już na włosach, więc postanowiłam umyć je już. W tym celu na długość nałożyłam maskę Kallos Omega, aby zemulgować olej. To nowy olej, więc obawiałam się niedomycia. Jednak nic takiego mnie nie spotkało. Skalp umyłam ulubieńcem Babydream, a długość maską i spływającą pianą. Tak prezentują się teraz po wyschnięciu:
Znowu coś się pochrzaniło w moim aparacie, zdjęcia były bardzo jasne, nie wiem czy to wina ustawień, czy może włosy aż tak bardzo odbijają światło. Żeby jako tako wyglądało, są delikatnie przyciemnione w skali szarości
Jestem bardzo zadowolona z efektu :) Włosy wyglądają na gęściejsze i faktycznie czuć to, gdy się je dotyka. Olejek bardzo przypadł im do gustu, mi także: przepięknie pachnie wanilią! A Wam jak się podoba? Co robiłyście dla swoich włosów dzisiaj?
Pozdrawiam,
Patrycja
Pozdrawiam,
Patrycja
No no taka niedzielna kuracja to naprawdę "miód" na włosy :):)
OdpowiedzUsuńPodsunęłaś mi pomysł na kolejną niedzielę :) Moje włosy kochają miód i ja też :)
UsuńChyba zaraz sama nałożę jakiś olejek na włosy...
OdpowiedzUsuńPiekne:) tez juz sie nie moge doczekac matur i wolnego:D
OdpowiedzUsuńOj ja też i to bardzo :) Teraz mam mnóstwo sprawdzianów, testów diagnostycznych... masakra! Czekam na wolne jak na wybawienie :)
UsuńMój ulubiony szampon!:) Wyglądają na zadowolone z całego rytuału :)
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj na włosach zagościło sporo produktów ;) Uwielbiam ten żel z GorVity.
OdpowiedzUsuńMam ten żel aloesowy, ale nie wpadłabym na pomysł nałożenia go na włosy :D
OdpowiedzUsuńJa kupiłam go właśnie, żeby nakładać na włosy :) Podobno ta firma ma jeden z lepszych żeli aloesowych, więc nakladaj śmiało :)
UsuńPodobają mi się Twoje włosy :))
OdpowiedzUsuńWidać, że niedziela udana w 100% ;) bardzo ładne włosy!
OdpowiedzUsuńPięknie lśnią :)
OdpowiedzUsuńojej, ale ładnie się sprezentują :)
OdpowiedzUsuńale błyszczą:)
OdpowiedzUsuńtego kallosa jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJest świetny :) Naprawdę warto wypróbować :) Kallosy są fajne, tanie u dzialają :)
UsuńŚwietny zestaw :) Piękne włosy, a jak cudownie się błyszczą :)
OdpowiedzUsuńBlasku im nigdy nie brakuje :) Za to z objętością gorzej :D
Usuńswietny polysk :)
OdpowiedzUsuńDużo osób używa tego kallosa a ja go nie znam czas chyba się z nim zapoznać.
OdpowiedzUsuńMoje włosy niestety nie lubią niczego z aloesem :(
OdpowiedzUsuńKallos omega, aż przypomniało mi się, jak on cudnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńOstatnią omegę kupiłam u tego pana :) Wszystko przyszło całe i zdrowe i szybko :)
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=3013784
Dziękuję kochana :) Okazało się, że po 11 dniach dostałam wiadomość od pocztexu, że przesyłka została wczoraj nadana... A miałam już u kogoś innego zamawiać, kto był gotowy od razu wysłać :) Ale oczywiście ta osoba nadal nie odbiera telefonu i na meile nie odpisuje... a najlepsze jest to, że wiadomość od kuriera o nadaniu paczki przyszła tego samego dnia, co napisałam ostatniego meila z odmową i rezygnacją z zamówienia. Jaki ten świat jest dziwny ;p
UsuńMusze zaopatrzyć się w ten olejek . Super.
OdpowiedzUsuńKusi mnie Omega :D
OdpowiedzUsuńWłosy wyglądają wspaniale ;) ciekawa jestem tego olejku sezamowego ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę u Ciebie tą maskę Omega- zaciekawiła mnie :) A ten żel aloesowy to mój hit :)
OdpowiedzUsuńSuper, ja muszę sobie ywbrać taki dzień właśnie dla włosów bo nic nie robię z nimi i wyglądaja coraz gorzej :(
OdpowiedzUsuń