Niedziela dla włosów (31): Ulubieńcy

• czwartek, 18 czerwca 2015
Wybaczcie mi, że nie dodałam posta punktualnie i robię to dopiero dzisiaj, ale nie miałam kiedy tego zrobić. Dzisiaj napisałam już ostatni sprawdzian, a w przyszłym tygodniu mam już wolne, więc będę tu wpadać częściej niż przez ostatni czas ;) Niedziela dla włosów odbyła się wczoraj. Postanowiłam nie kombinować i postawić na 3 pewniaki: olej kokosowy, żel aloesowy i odżywkę Nivea Long Repair, czyli moich ulubieńców. Suche włosy zwilżyłam wodą i rozprowadziłam na nich żel aloesowy, a następnie nałożyłam kokosa. Pochodziłam tak kilka godzin, a wieczorem dołożyłam maskę jagodową Kallos Blueberry na kilka minut. Włosy umyłam szamponem Yves Rocher z serii odbudowującej - kocham go! Pod koniec na kilka minut nałożyłam jeszcze odżywkę Nivea Long Repair, po chwili zmyłam. Włosy rozczesałam grzebieniem i związałam w niską kitkę. Zdążyły nieco wyschnąć zanim poszłam spać :) Dziś wyglądają tak:

W weekend muszę się chyba wziąć za aparat i pogrzebać w nim, żeby zdjęcia nie wychodziły takie jaskrawe :) Włoski dociążone, ale odbite od nasady, czyli ulubieńcy i maska jagodowa się spisali. Chyba jednak będę musiała podciąć delikatnie końcówki, bo zrobiły się lekko suche. Jeśli nie odratuję ich to pójdą pod ostrze :) A co tam u Was?

Pozdrawiam,
Patrycja

32 komentarze

  1. Też bardzo lubię ten szampon z Yves Roches :) Nie dość, że ma fajne działanie to jeszcze cudownie pachnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. o tak ten szampon pachnie cudownie *_* u mnie ostatnio też działał Kallos Blueberry :) a włoski wyglądają super !

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w weekend jade kupic ten olej nie ma bata:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Włosy wyglądają bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój ukochany kallos, najlepszy jest :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a u mnie w ogóle się nie spawdzil kallos blueberry ;(

      Usuń
  6. Mam maskę z tej serii Yves Rocher i tez jest bardzo fajna ;) Chyba pora kupić szampon.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne włosy :) Widać, że czują się dopieszczone.
    Zapraszam na rozdanie u mnie na blogu. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Może to kwestia złego oświetlenia i chyba robiłaś zdjęcie w stronę okna. Na zewnątrz zdjęcia wychodzą o wiele lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie ma kto posłużyć mi za fotografa na dworze, a tak to mam chociaż szafkę i włączam samowyzwalacz, który czasami na problem z ostroscią, ale generalnie daje radę :)

      Usuń
  9. Lubię tą odżywkę z Nivei ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój ulubiony szampon :) przez dwa lata włosomaniactwa nigdy nie wypróbowałam odżywki Long Repair- warto? ;) końcówkom faktycznie przydałoby się podcięcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że warto :) Fajnie wygładza, pachnie i nie kosztuje dużo :) Po długim trzymaniu jest efekt sliskich włosów :)

      Usuń
  11. Chętnie bym wypróbowała tę maskę jagodową Kallos Blueberry :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię tę odżywkę z nivea :]

    OdpowiedzUsuń
  13. będę musiała wypróbować odżywkę z Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nivea Long Repair bardzo lubię ale u nie niestety tylko na końcówkach:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chciałabym kiedyś wypróbować tego Kallosa :) Włosy idealne <3

    OdpowiedzUsuń
  16. swietne włosy, mam zamiar wyprobowac tego żelu aloesowego :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wygladaja pieknie ! Mam tego kallosa ale jeszcze czeka na swoja kolej :-) ale koniecznie musze w koncu wyprobowac ten zel aloesowy :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Z Twoich ulubieńców znam tylko nivea long repair i kallosa - kallos się raczej nie sprawdza.

    Włosy wyglądają bardzo ładnie, chociaż flesz może nieco przekłamywać efekt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie flesz trochę przekłamuje efekt na ładniejszy, ale pokazuje też końcówki, które na żywo nie wyglądają aż tak źle :)

      Usuń
  19. Właśnie sprawdzałam słabo widać nazwę. To marka GorVita nie znam gdzie to kupić na necie czy w aptece? Też chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że w internecie na pewno znajdziesz, a tak stacjonarnie to w aptekach :) Ja kupowałam w Dbam o Zdrowie :)

      Usuń
  20. Ależ ładne włosięta! Choć jestem ciekawa, jak one wyglądają bez flesza :)
    Z Yves Rocher mam szampon Volume i jestem z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak znajdę jakiegoś porządnego fotografa to postaram się dodać zdjęcie na dworze w naturalnym oświetleniu :)

      Usuń
  21. Widzę, że Kallos jest ostatnio coraz bardziej popularny :D Z tego co pamiętam to widziałam też wersję czekoladwą :D
    _______________
    miksologia-urodowa.blogspot.com - Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. prześliczne masz włoski :) Ja jeszcze nie miałam żadnego Kallosa :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam wielką ochotę na Kallosa Blueberry ale nigdzie stacjonalnie nie mogę go znaleźć :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mam na nią chęć! Akurat jagodowy kusi i to z samej nazwy :P

      Usuń
  24. Bardzo lubię ten żel Gorvity i szampon Yves Rocher ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie motywacją. Cieszę się z każdego komentarza i staram się na wszystkie odpowiedzieć :) Jeśli masz jakieś pytania lub chcesz wyrazić swoje zdanie skomentuj lub napisz na mój e-mail. Nie bój się, nie gryzę, a czasami nawet potrafię pomóc ♥

SZABLON BY: PANNA VEJJS.