Podsumowanie akcji "Zapuśćmy się na wiosnę"

• środa, 3 czerwca 2015
Do akcji u Ewy podłączyłam się dopiero na początku kwietnia, więc razem z dziewczynami zapuszczałam 2 miesiące. Jednak wiecie, że ja ciągle walczę o przyrost, więc podsumuję moje zapuszczanie od 1 lutego, kiedy zaczęła się akcja :) To moje włosy 1 lutego:

Wyglądają na nierówne, ale tak się po prostu ułożyły do zdjęcia

Luty
W lutym stosowałam maseczkę z drożdży na skalp, ale bardziej na przetłuszczanie niż wypadanie. Zaczęłam przyjmować tabletki Calcium Pantothenicum i przyjmowanie ich kontynuowałam w marcu. Efektów nie było żadnych. Przyrost standardowy: 1 cm.

Tak wyglądały 1 marca

Marzec
W tym miesiącu sporadycznie zrobiłam jakiś napar z pokrzywy albo maseczkę na skalp z drożdży. Dalej przyjmowałam tabletki Calcium Pantothenicum, ale nie dały widocznego efektu w wypadaniu czy szybszym poroście. Przyrost był standardowy. Pod koniec zaczęłam wcierać też wcierkę Joanna Rzepa, która dała nawet fajne efekty. Sporo "bejbików" i szybszy przyrost, ale wypadania nie zahamowała, a szkoda bo to był mój priorytet. O tabletkach CP możecie poczytać tutaj.


Stan włosów 28 marca

Kwiecień 
W tym miesiącu piłam drożdże, po pół kostki na dzień. Udawało mi się i byłam dość regularna. Najpierw zaskoczył mnie okropny wysyp na twarzy, po ponad połowie miesiąca zaczęło ustawać :) Wcierałam też Joannę Rzepę, ale wydawało mi się, że zaczęła powodować wypadanie, więc ją odstawiłam i było lepiej. Włosy rosły szybciej, bo pod koniec miesiąca mierzyły tyle co przed podcięciem, więc urosły 2 cm, co jest wielkim dla mnie sukcesem, ponieważ zazwyczaj rosną 0,5-1 cm na miesiąc. Dokładne podsumowanie tego miesiąca znajdziecie tutaj.

Tutaj zdjęcie z 3 maja

Maj
Na początku maja nadal kontynuowałam picie drożdży, ale potem miałam mnóstwo klasówek i wycieczkę, więc od połowy maja przestałam je pić. Przez to włosy urosły tylko 1 cm, czyli tyle co normalnie. Nie mam zdjęcia porównawczego, ale jest ono niepotrzebne, różnicy w 1 cm nie da się zauważyć :D

Zdjęcia z dzisiaj, czyli 3 czerwca

Jak widzicie szału w kwestii przyrostu nie ma, bo to tylko 5-5,5 cm z czego ścięłam około 2, więc jestem do przodu od lutego tylko o jakieś 3 cm - kiepsko ;/ Na czerwiec i lipiec planuję pić drożdże albo pokrzywę, ewentualnie zastanowię się nad wodą brzozową jako wcierką :) Z drożdżami na razie dam sobie spokój, mimo że pozytywnie mnie zaskoczyły. Poki co nie mam za dużo czasu, tyle obowiązków spadło na mnie na początku tego miesiąca. Zapowiadało się całkiem lajtowo, niestety szkoła i życie prywatne wcale nie daje mi spokoju :D Czekam tylko na dzień 18 czerwca, kiedy to już wszystkie oceny będą wystawione, nie będzie już żadnych zaliczeń, sprawdzianów, kartkówek, a ja w końcu będę mogła zabrać się za organizowanie na blogu rozdania, które Wam przecież obiecałam...

Buziaki :*
Patrycja

28 komentarzy

  1. Uważam że to i tak całkiem fajny przyrost :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie Rzepa spisywała się dobrze. Za to do drożdży wciąż podchodzę jak przysłowiowy pies do jeża :D Nie lubię tego smaku i boję się wysypu. Próbowałaś pić skrzypokrzywę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie próbowałam tej mieszanki :D Ale zastanowię się nad tym czy nie pić obu ziół naraz, to dobry pomysł ;)

      Usuń
    2. U mnie pokrzywa OK ale skrzypokrzywa lub sama pokrzywa to istna tragedia, gorzej włosy mi lecą, i mam wysyp przez kilkanaście miesięcy. Ja od skrzypu trzymam się z daleka.

      Usuń
  3. To fakt, czas ostatnio jakoś szybciej biega, mi by wystarczył koniec egzaminów :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki, aby w kolejnych miesiącach przyrost był szybszy :) Masz bardzo ładne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, mi też tak dość wolno włosy rosną ;) joanna rzepa ładnie mi porost przyspiesza ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoje włoski to też piękne długasy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję wyników mimo wszystko,włoski są cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  8. ładnie rosną i wyglądają ślicznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne są! jak wspaniale się błyszczą!

    OdpowiedzUsuń
  10. Oby letnie miesiące przyniosły oczekiwany przyrost. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ah u nie wystawiają do 19:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Polecam napar ze skrzypokrzywy- jeden kubeczek dziennie, a włosy rosną jak szalone :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz niesamowicie gladkie i zadbane wlosy! ;)) ile planujesz jeszcze zapuscic? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej do tyłka, ale znając moje włosy, które rosną bardzo wolno i szybko się wykruszają, nie uda mi się to :) Dlatego pragnę zapuścić lekko za talię :)

      Usuń
  14. przyrost nie jest zly, a włosy to masz cudowne! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Najważniejsze że w ogóle rosną :) Drożdże to dobry pomysł, jeśli się przełamiesz z ich smakiem urosną szybciej na pewno! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. moim zdaniem i tak dużo urosły ;)
    poza tym tw włosy są prześliczne ♥ takie zadbane i (w moim odczuciu) długie ♥
    lepiej mieć troszke krótsze a wypielęgnowane niż długie i zniszczone :P
    pozdrawiam i życzę powodzenia^^

    OdpowiedzUsuń
  17. Chciałam spróbować pić drożdże ale przeraża mnie wizja wysypu na twarzy, dopiero co skończyłam bardzo skuteczną kuracje u dermatologa i po prostu szkoda mi ryzykować :( ale słyszałam że włosy dużo szybciej rosną, no cóż, może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj tam, zawsze te 3cm do przodu, są tacy którzy po akcji są na minusie ;p
    U mnie drożdże w ogóle się nie spisały przyrost znikomy więc nie bede już się tak poświęcać ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. 3 cm to zawsze coś :) Teraz będą wakacje, to będziesz miała dużo czasu, żeby stosować wiele różnych sposobów :) Ja wczoraj rozpoczęłam zapuszczanie z Jantarem :)

    OdpowiedzUsuń
  20. dobrze, że chociaż trochę urosły :-) moje na porost są też oporne... ciągle zapuszczam i zapuszczam...

    również obserwuję ! :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie uwazam Kochana, zeby wynik byl kiepski, wrecz przeciwnie :) 3mam kciuki za wiecej luzu i oceny :)

    OdpowiedzUsuń
  22. mi włosy rosną okropnie wolno, dlatego nie mogę sobie pozwolić na drastyczne cięcia.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie motywacją. Cieszę się z każdego komentarza i staram się na wszystkie odpowiedzieć :) Jeśli masz jakieś pytania lub chcesz wyrazić swoje zdanie skomentuj lub napisz na mój e-mail. Nie bój się, nie gryzę, a czasami nawet potrafię pomóc ♥

SZABLON BY: PANNA VEJJS.